poniedziałek, 19 marca 2012

Mgliście i flautowo

Dzisiaj miało być słonecznie, a okazało się że słońce skryte było we mgle. Mimo iż frekwencja nie dopisała, jak zwykle było przyjemnie. Morsem dnia został Krzysiu, który zanurzył się do połowy i dostał miano półmorsa. Zawsze lepsze to niż ja - nie morsowałm się bo mi się nie chciało ;)
Maciek :)

Morsowanie nr 60
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2012.03.18
temp. wody: 3°C
temp. powietrza: 9°C
ilość morsów: 3 ½ (Madzia, Wojtek i Paweł), półmorsy (Krzysiu) i inni (Maciek)

Panoramka naszej plaży

Bulwarowa rozgrzewka

Szatnia

 Madzia lewituje

Morsy i kawał psa

Nie zanurzę się...
 
...ładna dzisiaj pogoda...

Na siłę też nie da rady

Czas na przebieżkę...
 
...albo jak u Pawła na rozgrzewkę
 
Marsz

 
A Krzysiu swoje


 
Madzia :)

Czas zrobić w wodzie miejsce...

...dla Pawła
 
Morsobiegowa gwiazda :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz