poniedziałek, 26 grudnia 2011

Morsowanie w Ostrowąsie

Będąc poza Gdynią, tęskniąc za morsowaniem i zazdroszcząc naszej ekipie wczorajszej kąpieli, postanowiłem wskoczyć do wody w jeziorze Ostrowąs na Kujawach. Woda niezbyt przejrzysta i czysta, ale cóż począć - morsować trzeba. Poniżej kilka fotek z tego wiekopomnego wydarzenia ;)

Maciek :) 
Morsowanie nr 47
miejsce: jezioro Ostrowąs
data: 2011.12.26
temp. wody: 3°C
temp. powietrza: 6°C
ilość morsów: 1 (Maciek) i inni (Anita)

 
Jezioro Ostrowąs i plażyczka

Polna rozgrzewka
 
Trochę niewyraźnie wyglądam

Rozbiórka i czas do wody

Wejście w nieznane. Patrzę w lewo...

...i w prawo

Dalej nie idę

Zanurzenie

Dryf

Czas wychodzić
 
Kilka ćwiczeń

Wycieranie i do domu


niedziela, 25 grudnia 2011

Świąteczne Morsowanie

Święta nie mogą się obyć bez morsowania! :) Po wigilijnym obżarstwie kilkoro z nas zapragnęło pobiegać trochę po plaży, oraz posiedzieć chwilkę w zimnej wodzie, ku ogromnej uciesze spacerujących świątecznie przypadkowych ludzi. 
Dziewczyny zrobiły szoł w mikołajkowych czapkach, mrucząc w wodzie cichutko pod nosem "We wish you a Merry Christmas!" ;)
Magda

Morsowanie nr 46
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2011.12.25
temp. wody: 2°C
temp. powietrza: 3°C
ilość morsów: 4 (Ruda, Ola, Magda, Paweł) i inni (Pauli, Tosia, Krzysiu, Michu)

 Tosia ciągle nie zdecydowała się zostać morsem...

 A niektórzy przyszli się poopalać! ;)

 Pauli dziś zadebiutowała jako Morso-Widz!

 Rozgrzewka zakończona...

 ... czas się rozebrać iiii....

 ... do wodyyy!!! Ruuudaaa!!! Chooo!!! 

 Juuu! Idę idę ;)

 Coś słabo to słońce bierze!

 Jingle Bells! Jingle beeeells! :)

 Niektórzy śpią, niektórzy smarkają ...

 ... a niektórzy kończą bieganie iii ...

 ... na trzy cztery do wody!!!

 Dziewczyny! Już wystarczy! 

 Zmieniamy się z Pawłem

 Szybka ubiórka

 Olala! SZYBKA ubiórka! 

 Ale jak tu się szybko ubierać jak paluszki podrętwiały?!

 Na szczęście w torbie Oli czeka motywacja! :) No i szarlotka Pauli (przepraszam Krzysiu!)

 Potąd mam opaleniznę! ;)

No dobra! Czas spadać na morsową herbatkę i świąteczne rarytasy! :)

niedziela, 18 grudnia 2011

Dzień, jak co tydzień

Dzisiaj było jak na fotkach :)

Maciek :) 
Morsowanie nr 45
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2011.12.18
temp. wody: 4°C
temp. powietrza: 2°C
ilość morsów: 7 (Kasia, Ślimak, Madzia, Wojtek, Paweł, Magda i Adi) i inni (Maciek, Michu, Gosia, Agata, Łukasz, mały Jan)


Zatoka jaka jest, każdy widzi
 
Adi jako pierwszy
 
Wielkooki
 
A to się Ślimak wkomponował
 
Rodzina w komplecie
 
Wystarczy


Chłopaki nie wymiękają

Rozbiórka...

... i do wody
 
Kasia jako ostatnia

Koniec pierwszej tury
 
Jednorożec

Ręce do góry
 
Morsowe dziewczyny

:)
 
Spóźnialskie

niedziela, 11 grudnia 2011

Słonecznie, wietrznie, tęczowo i deszczowo.

Dzisiaj plaża była dwa razy mniejsza, gdyż zabrało ją morze. Pogoda zmieniała się co chwilę, mieliśmy słońce, deszcz, tęczę.

Maciek :) 
Morsowanie nr 44
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2011.12.11
temp. wody: 4°C
temp. powietrza: 3°C
ilość morsów: 11 (Kasia, Ślimak, Ola, Michu, Jola, Wojtek, Paweł, Łukasz, Piotr, Wojtek, Michał) i inni (Maciek, Gosia, mały Jan)

Pora zaczynać

Morze zjadło większość plaży

Przyszły mors i żaba nurek

Pogaduszki

Przywitania

Czas do wody

Morsowy króliczek :)

Tłum w wodzie

Prezentacja bicepsów ;)

Hello :)

Hello again :)

Tęczowo
 
 Jedni wchodzą, inni wychodzą

Gwiazda odcinka i nowy układ :)

Tradycyjne 10 minut
 
Ot taka panoramka

Mich jak zwykle ostatni

Czas się zwijać