niedziela, 27 listopada 2011

Liczna ekipa

Dzisiaj było szaro i ponuro, ale morsy jak zwykle dopisały. Mimo, iż zabrakło mojego morsowego kocyka i aparatu, morsowanie się odbyło i jak zwykle było miło. Dzisiaj zdjęcia z telefonu Wojtka. Po morsowaniu udaliśmy się do ślimakówki na herbatę, ciastka i pogaduszki.
Maciek :) 
Morsowanie nr 42
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2011.11.27
temp. wody: 6°C
temp. powietrza: 7°C
ilość morsów: 11 (Kasia, Ślimak, Olala, Michu, Maciek, Gosia, Wojtek, Paweł, Sławek, Magda i Adi) i inni (Ruda Gosia, Agata, Jola, maluchy Tosia i Jan i inni)


Ślimak wpełza do wody
 
 Takie tam pozowane...
 
W trakcie kąpieli

Wygląda to na jakiś układ

Czas pobiegać

Kolejne pozowane...

Morsy cztery

Spóźnialskie

Bardzo twarzowe zdjęcie

To koń, owca, jelonek czy osiołek?

Mich po 10 min w wodzie
 
Nasza mumia :)
 
Ale ekipa



niedziela, 20 listopada 2011

Flauta i deszcz

Dzisiaj był deszczowy dzień, ale to nie zwolniło morsów od kąpieli. Była flauta, a z nieba siąpił deszcz. Po kąpieli udaliśmy się do ślimakówki na herbatę i urodzinowy tort Pawła.
Maciek :) 
Morsowanie nr 41
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2011.11.20
temp. wody: 6°C
temp. powietrza: 6°C
ilość morsów: 6 (Agata, Kasia, Maciek, Paweł, Natalia i Kuba) i inni (Ruda Gosia, Kamil, Michu oraz maluchy Tosia i Jan)

Wejście Gdynia 11 czeka na morsy

Dzisiaj flauta

 Przed rozgrzewką

I już w wodzie

Moherowe berety

Ojtam, ojtam!

 
WTF?


Międzybieganie


Przybył też Paweł
 
Tworzenie fal

Pada i pada

Ruda blondi w roli widza

a Kamil w roli ratownika

 
Natalia biega w miejscu

 
Deszczowa debata
 
 
Pogoń

 
Rodzinne igraszki

Urodzinowy tort Pawła i ręka Rudej


niedziela, 13 listopada 2011

Zimniej, coraz zimniej

Temperatura stale spada, czyli zaczyna się okres jaki morsy lubią najbardziej.  
Maciek :) 
Morsowanie nr 40
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2011.11.13
temp. wody: 6°C
temp. powietrza: 2°C
ilość morsów: 8 (Magda, Gosia, Natalia, Kuba, Krzysiu, Wojtek, Magda i Adi) i inni (Maciek, rodzice Magdy i inni)

Niektóre morsy po, inne w trakcie, a reszta przed morsowaniem

Czas się przywitać...

...i z powrotem do wody

Wchodzimy jeszcze raz?

Z lewej Magda - dzisiaj jej 1 raz :)

Bieganko

Gosia wbiega do wody

Adi i plotkarze :)

Morsowa panorama

I od drugiej strony

Morsowe czapy :)


niedziela, 6 listopada 2011

Wietrznie i falowo

Dzisiaj 7°C, wietrznie i falowo. Słońce jak zazwyczaj dopisało. Niektóre morsy się wykruszyły i nie przyszły, inne podziwiały kąpiele z lądu. Nie zabrakło też jak zwykle morsów się kąpiących. Po morsowaniu ekipa udała się na herbatkę i wyżerkę do F.Mingi.
Maciek :) 
Morsowanie nr 39
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2011.11.06
temp. wody: 9°C
temp. powietrza: 7°C
ilość morsów: 7 (Magda, Kasia, Jola, Gosia, Paweł, Sławek i Adi) i inni (Maciek, Gosia, Agata i maluchy: Johnny, Tosia i Lena)

Rzut oka na plażę

Morsy znikły za falą

Nasze widzki :)

Kasia coś tworzy :)

Madzia już rozgrzana

Aparatem w aparat :)

Rozbiórka synchroniczna...

...i wejście też

Wymieszanie morsów

Nie chlapać na fotoreportera!

Dziewczyny kończą międzybieganie

Prezentacja mięśni grzbietu :)
 
'Tu jestem! Tu!'
 
Czas wychodzić
 
Jeszcze pozowana fota dla znajomch

Czas się ubrać i do F.Mingi