niedziela, 20 listopada 2011

Flauta i deszcz

Dzisiaj był deszczowy dzień, ale to nie zwolniło morsów od kąpieli. Była flauta, a z nieba siąpił deszcz. Po kąpieli udaliśmy się do ślimakówki na herbatę i urodzinowy tort Pawła.
Maciek :) 
Morsowanie nr 41
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2011.11.20
temp. wody: 6°C
temp. powietrza: 6°C
ilość morsów: 6 (Agata, Kasia, Maciek, Paweł, Natalia i Kuba) i inni (Ruda Gosia, Kamil, Michu oraz maluchy Tosia i Jan)

Wejście Gdynia 11 czeka na morsy

Dzisiaj flauta

 Przed rozgrzewką

I już w wodzie

Moherowe berety

Ojtam, ojtam!

 
WTF?


Międzybieganie


Przybył też Paweł
 
Tworzenie fal

Pada i pada

Ruda blondi w roli widza

a Kamil w roli ratownika

 
Natalia biega w miejscu

 
Deszczowa debata
 
 
Pogoń

 
Rodzinne igraszki

Urodzinowy tort Pawła i ręka Rudej


1 komentarz:

  1. Gratulacje dla solenizanta:-)Pogoda bagienna i bardzo zniechęcająca do kąpieli i jeszcze ta dodatnia temperatura:-):-):-)

    OdpowiedzUsuń