niedziela, 25 marca 2012

Pierwsze wiosenne morsowanie

Dzisiaj pierwsze nasze wiosenne morsowanie w tym roku. Niestety frekwencja nie dopisała - były tylko 2 sztuki. Po części z powodu wyjazdów, a z drugiej strony wpływ pewnie miała zmiana czasu ;) A jeśli morsów mało to i zdjęć mało.
Maciek :)

Morsowanie nr 61
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2012.03.25
temp. wody: 4°C
temp. powietrza: 9°C
ilość morsów: 2 (Maciek i Wojtek)

Statki 3

Operator

Ciekawe co tam jest pod wodą

Czas wychodzić

Na zdrowie

poniedziałek, 19 marca 2012

Mgliście i flautowo

Dzisiaj miało być słonecznie, a okazało się że słońce skryte było we mgle. Mimo iż frekwencja nie dopisała, jak zwykle było przyjemnie. Morsem dnia został Krzysiu, który zanurzył się do połowy i dostał miano półmorsa. Zawsze lepsze to niż ja - nie morsowałm się bo mi się nie chciało ;)
Maciek :)

Morsowanie nr 60
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2012.03.18
temp. wody: 3°C
temp. powietrza: 9°C
ilość morsów: 3 ½ (Madzia, Wojtek i Paweł), półmorsy (Krzysiu) i inni (Maciek)

Panoramka naszej plaży

Bulwarowa rozgrzewka

Szatnia

 Madzia lewituje

Morsy i kawał psa

Nie zanurzę się...
 
...ładna dzisiaj pogoda...

Na siłę też nie da rady

Czas na przebieżkę...
 
...albo jak u Pawła na rozgrzewkę
 
Marsz

 
A Krzysiu swoje


 
Madzia :)

Czas zrobić w wodzie miejsce...

...dla Pawła
 
Morsobiegowa gwiazda :)

niedziela, 11 marca 2012

Idzie wiosna

Wiosna zbliża się dużymi krokami. Dzisiaj frekwencja nie dopisała. Pojawiły się dwie sztuki gapiące i dwie morsujące. Po chwili dołaczył do nas przybysz z Brodnicy - Igor, który przyjechał do Gdyni na Kolosy.
Maciek :)

Morsowanie nr 59
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2012.03.11
temp. wody: 2°C
temp. powietrza: 6°C
ilość morsów: 3 (Madzia, Krzysiu, Igor) i inni (Maciek, Wojtek)

Idzie wiosna

Dzięki czapce wilka nie dostanie :)

Przybyli
 
Jeszcze kilka podskoków i do wody

Dzisiaj trochę falowo

Wujek Chata operator
 
Chociaż by się odwrócili :)

Trzeba pobiegać...

Niezły czas ;)
 
Dołączył do nas Igor

Magda, otwórz oczy :)
 
Wieje
 
Krzysiu już w końcu założył skarpety

Jest radość :D
 
 

niedziela, 4 marca 2012

Słońce!

Maciek wyjechał, a inne morsy albo pochorowane, albo rozleniwione. Raczej rozleniwione, bo przecież my nie chorujemy ;) Na plaży zjawiliśmy się w piątkę. Powietrze jeszcze dość rześkie, woda lodowata, ale w słoneczku tak przyjemnie, że po kąpieli zwlekaliśmy z ubieraniem się. Ciekawe, czy marcowe słońce już opala? :) Potem z buta przez las udaliśmy się do nowego gniazdka Jolci na morsową herbatkę i słodkie przegryzajki.
Magda :)

Morsowanie nr 58
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2012.03.04
temp. wody: 0°C
temp. powietrza: 2°C
ilość morsów: 5 (Ślimak, Jolcia, Magda, Krzysiu, Chata) i inni (brak)

Woda jak igiełki dzisiaj

Ale nie ma bata! Trzeba się zanurzyć!

Dobra! Zaliczone! Wychodzimy!

Chata pstryka z wody

Chata z aparatem goni Ślimaka...

Udało się też zrobić fotkę od przodu. Niestety, z powodu drżenia rąk fotografa nie nadaje się do publikacji ;)

M: "Krzysiu, wciągnij brzuch!"
K: "No przecież wciągam!"

Dwie morso-gracje...

... Trzy morso-gracje ...

... I nawet cztery morso-gracje! :)


Jest i przerębel

Będąc poza moim miastem Gdynią, postanowiłem wskoczyć do wody w jeziorze Ostrowąs na Kujawach. Nad jezioro wybrałem się z siekierą, ale przerębel dało się zrobić własnoręcznie. Lód z brzegu miał 4cm więc dało się go łamać rękoma. Zastosowałem się do rad miejscowych wędkarzy i pilnowałem się, aby mi 'to' nie przymarzło do lodu ;) Ciekawe co robi nasza morsowa ekipa w Gdyni?

Maciek :) 
Morsowanie nr 57
miejsce: jezioro Ostrowąs
data: 2012.03.04
temp. wody: 0°C
temp. powietrza: 0°C
ilość morsów: 1 (Maciek) i inni (Anita i Marta)

Czas do wody

Własnoręczne robienie przerębla

 Przerębel coraz większy...

... i większy

Damska czapka spisuje się wyśmienicie

Przechadzka po lodzie

Podziwianie widoków
 
Widzki :)

Przerębel
 
Nie mogło zabraknąć panoramy