niedziela, 6 listopada 2011

Wietrznie i falowo

Dzisiaj 7°C, wietrznie i falowo. Słońce jak zazwyczaj dopisało. Niektóre morsy się wykruszyły i nie przyszły, inne podziwiały kąpiele z lądu. Nie zabrakło też jak zwykle morsów się kąpiących. Po morsowaniu ekipa udała się na herbatkę i wyżerkę do F.Mingi.
Maciek :) 
Morsowanie nr 39
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2011.11.06
temp. wody: 9°C
temp. powietrza: 7°C
ilość morsów: 7 (Magda, Kasia, Jola, Gosia, Paweł, Sławek i Adi) i inni (Maciek, Gosia, Agata i maluchy: Johnny, Tosia i Lena)

Rzut oka na plażę

Morsy znikły za falą

Nasze widzki :)

Kasia coś tworzy :)

Madzia już rozgrzana

Aparatem w aparat :)

Rozbiórka synchroniczna...

...i wejście też

Wymieszanie morsów

Nie chlapać na fotoreportera!

Dziewczyny kończą międzybieganie

Prezentacja mięśni grzbietu :)
 
'Tu jestem! Tu!'
 
Czas wychodzić
 
Jeszcze pozowana fota dla znajomch

Czas się ubrać i do F.Mingi

2 komentarze:

  1. Pozdrawiam sąsiadów:-) Potwierdzam, pogoda dopisała i fala utrzymała się do późnego popołudnia. Zażywałem kąpieli ok 16-tej po lekkim 14-to kilometrowym treningu biegowym:-)Tworzycie wspaniałą, kameralną grupkę i na tym to polega aby wspólnie dzielić się swoją pasją:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. BRAVO SLAVEK!!!!!
    Fajnie mieć takiego Morsika w firmie :)
    koleżanki z TS i FT

    OdpowiedzUsuń