niedziela, 23 października 2011

Kolejny, piękny, jesienny dzień i dwa nowe morsy

Zimniej, coraz zimniej, a dzisiaj dodatkowo wietrznie. Po raz pierwszy (i mniemy nadzieję, że nie ostatni) pojawiła Natalia z mężem Kubą. Przekonali się, że to nic strasznego.
Maciek :) 
Morsowanie nr 37
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2011.10.23
temp. wody: 10°C
temp. powietrza: 10°C
ilość morsów: 6 (Agata, Maciek, Paweł, Michu, Natalia i Kuba) i inni (mała Tosia)

Dzisiaj wietrznie i słonecznie

 
Temperatury

Jest kocyk - jest morsowanie :)

Natalia po raz pierwszy

Morsy trzy

Jak widać, nie było tak źle ;)

Ślimak biegający

Kuba (po raz pierwszy) i 10 min Micha

Dosyć tego dobrego

Morsowe plotki ;)

Czas się zwijać...

Nagroda. Wypieki Micha i tort Pawła ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz