niedziela, 20 lutego 2011

Śnieg, mróz, lód... przerębel!

To było morsowanie w pełnym tego słowa znaczeniu! Jak tylko dobiegłam na plażę, i mym oczom ukazała się biała po horyzont połać, wiedziałam, że to będzie prawdziwy test na morsa! :) 
Na plaży spotkałam Lenę i Bartka, którzy poinformowali mnie o przeręblu wykonanym przez Morsy Gdyńskie. Chwilę potem pojawił się Cypis i Paweł. Lena miała chwilę zwątpienia, ale na szczęście przeszło jej, i po krótkiej rozgrzewce każdy z nas po kolei zanurzył się w gęstej wodzie. Było super! :) Jak dobrze jest znaleźć w zimie takie fajne akcenty! ;)
Po kąpieli oczywiście herbatka i chleb w Almie, gdzie dołączył do nas Ślimaczek. 
Magda :) 


Morsowanie nr 22
miejsce: plaża przy Polance Redłowskiej
data: 2011.02.20
temp. wody: -1°C
temp. powietrza: -7°C
ilość morsów: 4 (Magda, Lena, Cypis, Paweł) + 1 (fotograf Bartek)

Gdzie się podziała woda?!

Lena z Bartkiem spacerują wzdłuż "brzegu"

Tam jest przerębel!

Cypis bada głębokość. Sięgnie najwyżej do pasa!

Wygląda bardzo zachęcająco :)

Nie ma co zwlekać, bo jeszcze zamarznie!

No to siup!

Oh yeah!

Lena nie wymięka! Radość w czystej postaci :D

Jak tu teraz z tego wyjść?!

Cypis też na zadowolonego wygląda!

Kąpały się też "oficjalne" Morsy Gdyńskie

Szatnia tym razem na wodzie

Sąsiedzi zdradzają temperatury - BRRRR!!!



3 komentarze:

  1. Dziękujemy za podgrzanie wody w przeręblu:-) Dzięki Wam było cieplej i przytulniej podczas kąpieli
    Życzę miłego mors owania :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecamy się na przyszłość! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śpieszcie się, bo drastycznie opada poziom wody w przeręblu. Zdaje się że już nie ma dopływu wody, tak wszystko zamarzło :-)

    OdpowiedzUsuń